W związku z remontem pokoju w którym ma powstać moja mini pracownia
zmuszona jestem pójść na przymusowy urlop. A mam nadzieję że niedługo
powiew wiosny przywita mnie z nowym zapałem i zleceniami do pracy. Ale zaglądajcie do mnie i jużniebawem ukaże się cykl projektów, które
pochłonęły dużo pracy, wysiłku i mobilizacji ale efekt dla mnie samej
jest zaskakujący. Pozdrawiam i do zobaczenia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz